opracowanie: Patryk Warchoł, patryk@waznesprawy.org
Badanie "Stan młodych" zostało przeprowadzone w listopadzie 2024 roku na grupie 1 002 Polek i Polaków w wieku 18-29 lat przez pracownię Opinia24 na zlecenie Fundacji ważne sprawy oraz More in Common Polska.
Badanie współfinansowane jest ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Młodzieżowy na lata 2022-2033, przez Fundację Batorego oraz przez Unię Europejską.
W szybko zmieniającym się świecie edukacja odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości młodych ludzi. Tymczasem, większość młodych Polek i Polaków w wieku 18–29 lat ocenia polski system szkolnictwa jako przestarzały – taką opinię o polskiej szkole wyraziło aż 55% badanych, uważając, że obecny system edukacyjny nie nadąża za potrzebami nowoczesnego świata.
Niewiele mniej, bo 39%, opisuje szkołę jako nudną, co może wskazywać na brak angażujących metod nauczania oraz aktualnych i interesujących treści dydaktycznych. To sygnały, że młodzi ludzie pragną bardziej dynamicznej i interaktywnej formy edukacji, która lepiej przygotuje ich do życia w świecie pełnym technologicznych innowacji i dynamicznie zmieniającego się rynku pracy.
Niepokojącym jest również odkrycie, że 24% respondentów postrzega szkolnictwo jako dyskryminujące. Może to odzwierciedlać odczucia dotyczące nierównego traktowania lub braku odpowiedniego wsparcia dla wszystkich uczniów i uczennic. Daje to do zrozumienia, że ważne jest stworzenie bardziej inkluzywnego środowiska, które promuje równość i zrozumienie między uczniami o różnych potrzebach i pochodzących z różnych kontekstów kulturowych.
Tylko jedna piąta ankietowanych (20%) określiła polską szkołę jako przyjazną. To wskazuje na potrzebę prowadzenia działań służących poprawie w zakresie atmosfery i stosunków międzyludzkich w placówkach edukacyjnych. Zmiana w tym zakresie jest niezbędna do wspierania zdrowia psychicznego i emocjonalnego dobrostanu młodzieży.
Te wyniki pokazują, jak istotne jest, aby decydenci słuchali głosów młodych ludzi, gdy podejmują kroki w celu reformowania edukacji. Nowoczesna szkoła powinna nie tylko przekazywać wiedzę, ale też inspirować, wspierać i przygotowywać do życia w złożonym świecie.
Te dane to tylko fragment szerokiego zagadnienia, jakim jest postrzeganie edukacji przez młodych ludzi, lecz są one kluczowe dla zrozumienia aktualnych wyzwań i możliwości, które stoją przed polskim systemem edukacyjnym.
Zdecydowana większość młodych Polek i Polaków twierdzi, że szkoła nie przygotowała ich dobrze do wejścia w dorosłość (62%). Jedynie 18% nie ma w tej kwestii zdania.
Co ciekawe, młodzi ludzie z małych miast (do 20 tys. mieszkańców) mają w tej kwestii lepszą opinię (40% z nich deklaruje, że szkoła dobrze przygotowała ich do wejścia w dorosłość). Może to wynikać np. z bardziej spersonalizowanego podejścia kadry pedagogicznej w mniejszych społecznościach. Natomiast w dużych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców tylko 34% czuje, że szkoła dobrze przygotowała ich do wyzwań dorosłości.
Te dane rzucają światło na potrzebę reform w systemie edukacji, które powinny być ukierunkowane na lepsze przygotowanie młodzieży do życia poza szkołą, w tym do wejścia na rynek pracy i z naciskiem na rozwój umiejętności praktycznych i życiowych.
Młodzi ludzie w Polsce głośno wyrażają potrzebę zmian w edukacji, wskazując na braki w obszarach, które uważają za kluczowe dla swojego rozwoju. Jednym z najważniejszych wniosków z badania jest to, że 80% uczniów sądzi, że edukacja zdrowotna, obejmująca zarówno zdrowie psychiczne jak i fizyczne, zajmuje zbyt mało miejsca w szkolnych programach nauczania.
Kontrowersje budzi także edukacja seksualna. Aż 70% młodzieży sygnalizuje, że zbyt mało uczy się o tym obszarze w szkole. Jednocześnie zauważalny jest rozdźwięk w tej kwestii między młodymi kobietami i mężczyznami: powyższy pogląd deklaruje odpowiednio 78% kobiet i 63% mężczyzn. Zauważalne jest również zainteresowanie edukacją w zakresie zagrożeń cyfrowych, takich jak rozpoznawanie fałszywych informacji czy oszustwa internetowe. 74% młodych uważa, że szkoły nie uczą ich wystarczająco dużo w tym zakresie, co w dobie rosnącego znaczenia rzeczywistości cyfrowej i wpływu mediów społecznościowych na życie codzienne jest szczególnie istotne.
Co więcej, 66% respondentów wyraża pragnienie zwiększenia liczby zajęć z edukacji obywatelskiej. Młodzi ludzie chcą być lepiej przygotowani do pełnienia aktywnej roli w demokratycznym społeczeństwie, co sugeruje, że istnieje znaczące zapotrzebowanie na wiedzę o funkcjonowaniu państwa, prawach obywatelskich oraz możliwościach zaangażowania obywatelskiego.
Te dane jasno wskazują, że młodzi ludzie w Polsce oczekują reformy edukacyjnej i takich zmian, które sprawią, że szkoła lepiej odpowie na ich potrzeby i przygotuje do życia w zmieniającym się świecie. Potrzebują edukacji, która jest bardziej zintegrowana z realiami współczesności, oferując konkretne umiejętności życiowe, które pozwolą im nie tylko przetrwać, ale i dobrze prosperować w dorosłym życiu.
Podział opinii w zależności od preferencji politycznych i płciowych, gdy mowa o edukacji zdrowotnej, jest mniejszy, niż mogłoby się wydawać.
Niezależnie od preferencji partyjnych, zdecydowana większość młodych osób dostrzega potrzebę prowadzenia w szkołach edukacji zdrowotnej. Młodzi wyborcy Nowej Lewicy w aż 91% chcieliby większego nacisku w szkole na edukację zdrowotną, co podkreśla ich progresywne nastawienie do kwestii społecznych. Natomiast, co zaskakujące, również wyborcy Konfederacji (79%) oraz PiS (69%) wyrażają silne poparcie dla edukacji zdrowotnej, co idzie w poprzek mainstreamowemu postrzeganiu podziałów politycznych.
Młodzi mieszkańcy dużych miast, szczególnie tych liczących powyżej 500 tys. mieszkańców, najbardziej odczuwają braki w edukacji zdrowotnej – 89% uważa, że szkoły nie oferują wystarczającej ilości informacji o zdrowiu psychicznym i fizycznym.
Takie wyniki mogą stanowić dobry fundament do dyskusji o potrzebach w zakresie reformy edukacji zdrowotnej w Polsce. Jasne jest, że młodzi ludzie chcą, by szkoły lepiej przygotowywały ich nie tylko do zawodowego, ale i osobistego życia, zwiększając ich świadomość i umiejętności radzenia sobie m.in. z wyzwaniami zdrowotnymi właśnie.
Dyskusja na temat edukacji seksualnej w polskich szkołach jest niezwykle żywa i wywołuje silne emocje. Szczególnie interesujące jest to, jak różne grupy społeczne oceniają potrzebę ilości i jakość zajęć z tego zakresu. Istotną osią podziału są tutaj różnice między młodymi kobietami a młodymi mężczyznami.
Badanie pokazuje, że 78% młodych kobiet uważa, iż w szkołach prowadzonych jest zbyt mało zajęć z edukacji seksualnej, podczas gdy młodzi mężczyźni wydają się mieć nieco inny punkt widzenia: jedynie 63% z nich podziela to zdanie. To wyraźnie wskazuje na potrzebę głębszej dyskusji o różnicach w zakresie potrzeb edukacyjnych obu płci.
Różnica ta może wynikać z bardziej bezpośredniego wpływu, jaki edukacja seksualna ma na życie młodych kobiet, w tym na kwestie zdrowia reprodukcyjnego i równości płci. Młode kobiety mogą odczuwać większą potrzebę posiadania rzetelnych informacji, które pomogą im podejmować świadome decyzje dotyczące ich ciał i życia w przyszłości. Z drugiej strony, młodzi mężczyźni mogą nie postrzegać edukacji seksualnej jako bezpośrednio wpływającej na ich codzienne życie w równie istotny sposób.
Różnice stają się jeszcze wyraźniejsze, gdy weźmiemy pod uwagę preferencje polityczne respondentów. Młody elektorat Nowej Lewicy (86%) i Partii Razem (94%) wyraźnie wskazuje na niedostateczną ilość edukacji seksualnej. Natomiast wśród wyborców partii konserwatywnych, jak Prawo i Sprawiedliwość, tylko 43% badanych uważa, że obecna edukacja seksualna w szkołach jest niewystarczająca.
Podobne różnice możemy dostrzec, gdy wyróżnimy duże miasta i małe miejscowości. Respondenci z miast powyżej 500 tysięcy mieszkańców zgłaszają większe zapotrzebowanie na edukację seksualną (81% uważa, że jest jej za mało), niż ci z miejscowości do 20 tys. mieszkańców i wsi (odpowiednio 66 i 67%).
Podsumowując, wyniki badania wskazują, że młodzi ludzie dostrzegają potrzebę rozszerzenia zakresu oraz poprawy jakości edukacji seksualnej w polskich szkołach. Jednocześnie zauważalne są wyraźne różnice w percepcji tego zagadnienia, które zależą od płci, miejsca zamieszkania oraz preferencji politycznych respondentów.
Badanie “Stan młodych” rzuca światło na istotny rozdźwięk między obecnym stanem polskiej edukacji, a oczekiwaniami młodych ludzi. Dane wskazują na głębokie pragnienie młodzieży, aby system edukacji w większym stopniu odpowiadał na dynamiczne zmiany społeczne, technologiczne oraz kulturowe współczesności, ale także, by pomógł im lepiej dbać o siebie - o swoje zdrowie, relacje i planowaną przyszłość.
Młodzi, dzięki wysokiemu zaangażowaniu wyborczemu, zdają się już nie tylko pasywnie oczekiwać zmian, ale również aktywnie domagać się transformacji, która może mieć dalekosiężne konsekwencje dla całego społeczeństwa. Zrozumienie i odpowiedź na te zmieniające się potrzeby edukacyjne są kluczowe nie tylko dla adaptacji systemu szkolnictwa, ale także dla przyszłego kształtu polskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Badanie, z którego pochodzą powyższe wyniki powstało w ramach projektu Fundacji ważne sprawy "Stan młodych 2025". Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie Fundacji ważne sprawy oraz More in Common Polska przez pracownię Opinia24 na reprezentatywnej grupie 1002 Polek i Polaków w wieku 18-29 metodą CATI/CAWI w dniach 4-11 listopada 2024.
W części wykresów z powodu zaokrąglenia wyników procenty mogą nie sumować się do 100.
Badanie realizowane w ramach projektu "Stan młodych 2025" jest współfinansowane ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Młodzieżowy na lata 2022-2033